Czasami po prostu czekamy na cud, który odmieni nasze życie… W zmuszającym do myślenia filmie przenikają się historie wielu bohaterów. Dzieją się równolegle, płynnie... Zobacz pełny opis
Czasami po prostu czekamy na cud, który odmieni nasze życie… W zmuszającym do myślenia filmie przenikają się historie wielu bohaterów. Dzieją się równolegle, płynnie przechodząc od jednej do drugiej. Pielęgniarka, która jest świadkiem Jehowy zmienia podejście do swojej wiary opiekując się cudownie ocalałym z katastrofy lotniczej. Zamożna,Czasami po prostu czekamy na cud, który odmieni nasze życie… W zmuszającym do myślenia filmie przenikają się historie wielu bohaterów. Dzieją się równolegle, płynnie przechodząc od jednej do drugiej. Pielęgniarka, która jest świadkiem Jehowy zmienia podejście do swojej wiary opiekując się cudownie ocalałym z katastrofy lotniczej. Zamożna, konserwatywna para topi swoje rozczarowania w alkoholu i hazardzie. Para sześćdziesięciolatków, barman i pracownica parkingu, chcą odkrywać swoje zapomniane namiętności. Pewien człowiek robi wszystko co w jego mocy, by odkupić swoje winy i wsiada do samolotu lecącego na Kubę. Każda z postaci ma wpływ na życie innych. Reżyser jak zawsze ukazuje wizualną finezję i umiejętność opowiadania historii w nietradycyjny sposób. Unikalne podejście czyni go niekonwencjonalnym twórcą, który lubi mroczne opowieści i chce filmować człowieka, ludzi i ludzkość we wszystkich możliwych aspektach.
Dolan w zaskakującej roli. Kameralny i pełen niedopowiedzeń obraz o śmierci, którą wybieramy i od której ratujemy się cudem. Pełne czułości kadry, wspaniała muzyka, piękna spójność mimo wielowątkowości, bardzo dobry film!
losy bohaterów.. Mamy tutaj prawie wszystko, począwszy od wyrzutów sumienia, poprzez egoizm, dylematy moralne, dogmaty, na pustce kończąc. Bycie wrazliwym to cecha ludzka, piękna, natomiast głupota jest słaboscią, dramatem stworzonym sobie przez ludzi (subiektywna opinia).
Przyjemna,nastrojowa muzyka i scenariusz ,który powinien zapowiadać ciekawy film, jednak wykonanie sprawiło,ze zaprezentowany obraz stał się monotonny i nudny. Moja końcowa ocena to 5,5/10, szkoda bo tematyka była naprawdę ciekawa, zabrakło tylko większych emocji. Mimo to film wart obejrzenia.