Jack Gryffin (Claude Rains) odkrywa specyfik, który czyni go niewidzialnym. Efektem ubocznym jest jednak postępujące szaleństwo oraz pojawienie się manii wielkości. Szalony naukowiec postanawia zdobyć władzę nad światem. Na razie swoje wysiłki musi skupić na odkryciu antidotum. W tym celu zwraca się po pomoc do doktora Kempa (William Harrigan).
Film mimo upływu lat poraża... Poraża nie strasznymi scenami,a rozmiarem szaleństwa głównego antybohatera! Podobały mi się wrzaski żony właściciela zajazdu-epickie! :-)
bardzo dobrze mi się to oglądało. Ciekawa historia, troszkę humoru... i te efekty. cholera, jak oni to WTEDY nakręcili?
film zdecydowanie polecam, w sumie podobał mi się nawet bardziej od Frankenstein'a tego samego reżysera.
Bardzo mi się podobał, to chyba mój ulubiony horror od Universal. W zasadzie wszystko stoi tu na wysokim poziomie, od aktorstwa do efektów, postać Gryffina również trafiła w mój gust.
Polecam również zapoznać się z powieścią Wellsa, na podstawie której nakręcono ten film.
ten film pomimo żałosnego infantylizmu, którym częstuje niestety dość obficie współczesnego widza, jest niewątpliwie dużym krokiem naprzód, w rozwoju kina,a jeśli chodzi o sposób opowiadania, obrazowania, dramaturgii czy nawet gry aktorskiej. oczywiście, że widać jeszcze typowe slapstikowe rozwiązania, ale...