Świat bardzo dalekiej przyszłości jest światem ponurym. Po pozbawionych roślinności pustyniach włóczą się bandy uzbrojonych po zęby morderców, napadających na spokojne... Zobacz pełny opis
Świat bardzo dalekiej przyszłości jest światem ponurym. Po pozbawionych roślinności pustyniach włóczą się bandy uzbrojonych po zęby morderców, napadających na spokojne osady i ich mieszkańców w poszukiwaniu wody. Woda w tym świecie ma wartość najwyższą - na pewno większą niż życie. Mała wioska Chinle ma wodę w nieograniczonych ilościach iŚwiat bardzo dalekiej przyszłości jest światem ponurym. Po pozbawionych roślinności pustyniach włóczą się bandy uzbrojonych po zęby morderców, napadających na spokojne osady i ich mieszkańców w poszukiwaniu wody. Woda w tym świecie ma wartość najwyższą - na pewno większą niż życie. Mała wioska Chinle ma wodę w nieograniczonych ilościach i to jest jej przekleństwo. Pojawiają się w niej przedstawiciele tzw. bandy Williama, siejącej postrach w okolicy, stosującej w swych atakach metodę spalonej ziemi. Mieszkańcy są zdezorientowani - bronić się czy poddać, ratując życie. Przywódca lokalnej społeczności Renaldo opowiada się za ustępstwami wobec najeźdźców i sztuką dyplomacji. Jego córka Val uważa, że trzeba walczyć. Mieszkańcy osady nie są jednak wojownikami - nie poradzą sobie z bandą morderców i gwałcicieli. Potrzebna jest im pomoc z zewnątrz. Val udaje się w niebezpieczną podróż do dalekiego miasta w poszukiwaniu najemników. Nie ma im wiele do zaoferowania - jedynie wyżywienie i wodę. Na swojej drodze spotyka ich kilku. Oto tajemniczy Michael poszukujący zemsty na Williamie za doznane w przeszłości osobiste krzywdy. Obok niego nieustraszona wojowniczka Miranda. Poza nimi są jeszcze Dorian i Ricardo - którym przyjdzie po raz pierwszy walczyć na śmierć i życie. Ta grupka straceńców staje przed niewykonalnym, jak się wydaje, zadaniem uratowania Chinle. Wiele będą musieli przejść, zanim ich cel zostanie osiągnięty, a cena zwycięstwa okaże się bardzo wysoka.
i tak trafiłem na tą niskobudżetową B-klasową wersję Mad Maxa z kultowym Davidem Carradinem! Sceny akcji prezentują się tak tragicznie i sztucznie że to mogłaby być równie dobrze parodia filmów akcji! (widać poszczególna cięcia ujęć w czasie walk) Ale klimacik ma... co potwierdza moją tezę że w latach 90-ych to nawet...