W wywiadzie dla serwisu ComicBook.com producent
Jerry Bruckheimer ujawnił, że na dniach mają rozpocząć się zdjęcia do wyczekiwanej od blisko trzech dekad czwartej części cyklu "
Gliniarz z Beverly Hills". Tytułową rolę zagra po raz kolejny
Eddie Murphy.
"Gliniarz z Beverly Hills 4": szczegóły filmu
Zapytany o zawodowe plany na przyszłość,
Bruckheimer odparł:
cóż, robimy kolejnego "Gliniarza z Beverly Hills". Zaczynamy zdjęcia za tydzień albo 10 dni. Film powstaje dla Netfliksa.
Scenariusz napisał
Will Beall ("
Aquaman") Za kamerą stanie
Mark Molloy, który pracował do tej pory głównie w branży reklamowej. Uwagę Hollywood zwrócił dzięki serii spotów zrealizowanych dla firmy Apple. Przypomnijmy, że pierwotnie "
Beverly Hills Cop 4" mieli wyreżyserować
Adil El Arbi i
Bilall Fallah ("
Bad Boys For Life"). Ostatecznie panowie wybrali jednak ekranizacje komiksów powstające pod banderą Disney+ ("
Ms Marvel") oraz HBO Max ("Batgirl").
"Gliniarz z Beverly Hills": klasyka komedii kryminalnej
Oryginalny
"Gliniarz z Beverly Hills" pochodzi z 1984 roku i jak na razie doczekał się dwóch kontynuacji zrealizowanych w
1987 i
1994 roku. Bohaterem serii komedii kryminalnych jest Axel Foley, policjant, który chcąc rozwiązać zagadkę śmierci przyjaciela, przenosi się z Detroit do tytułowego Beverly Hills. Choć nie zawsze działa w zgodzie z przepisami, jego niekonwencjonalne metody pracy okazują się zaskakująco skuteczne.
Przypomnijmy, że przez moment producenci nosili się także z pomysłem nakręcenia serialu "Beverly Hills Cop". Jego bohaterem miał być syn tytułowego policjanta Axela Foleya, a odcinek pilotowy nakręcił
Barry Sonnenfeld. Projekt trafił jednak do kosza i wtedy powrócono do planów kolejnego filmowego "
Gliniarza".
Jerry Bruckheimer święci aktualnie triumfy za sprawą kontynuacji innego kasowego hitu z lat 80. Mowa oczywiście o "
Top Gun: Maverick", który jest jak dotąd najbardziej dochodowym filmem 2022 roku. Na koncie widowiska znajduje się blisko 1,4 mld dolarów.
NA SKRÓTY: za co kochamy "Gliniarza z Beverly Hills"