Początek średni. Pozniej gdy się rozkręciło już łatwiej było mi uwierzyć że oglądam historię Amy. Film pokazał też tragizm choroby alkoholowej i poruszył mnie ten smutny obraz osoby w potrzasku nałogu. Ogólnie uważam że warto go zobaczyć a aktorka mam wrażenie że dała z siebie wszystko.