a najlepsza scena to jak Morgan wali "wujka" doniczką mówiąc "zamknij się"
To powinno być oznaczone jako spoiler! :) A fakt ze Morganowi role Boga i aniola stoza wychodza dobrze :) "That man could talk
some serious shit..."
Zgodzę się że bardzo ciekawy pomysł jednak już tylko średnie wykonie, głównie oparte na sztukach walki niż dramacie ):
Szkoda liczę że może powstanie serial, z wykorzystaniem tematu upodlenia człowieka jak psa.
No tak, tyle że takie chyba było założenie, bo główną rolę gra Jet Li, więc musiał mieć okazję do wykazania się:)