Nie ma takiego rozmachu, ale ideowo jest mu bliski. Trzyma w napięciu do samego końca.
Ludzie ze swojej próżności chcą mieć w każdym filmie arcydzieła zamiast mieć fun z oglądania gorszych produkcji. Gdzie ten film taką nie jest. Niestety wydumane ego filmowych znawców rozbija się o ich mialką rzeczywistość. Nie zapraszam do dyskusji.
Nie no bez przesady, incepcja a ten film to dwa różne światy. Może i trzyma w napięciu ale scenariusz momentami jest strasznie durny, dialogi od czapy, rozwalające się samochody czy ujęcia jak przeszywają się wzrokiem rodem z xmanów też trochę iksde. Skusiłem się na ten film dzięki twojej opinii ale moim zdaniem jest ciut zawyżona.
no ok można by odjąć jeden punkt. z incepcja chodzilo o samą idee . w każdym filmie są mankamenty , ale ten mi sie dobrze oglądało bo nie czytałem żadnych opinii i się nie nastawiałem . Ty jednak od razu miałeś schemat porównania i doszukiwania sie. Incepcja to 11/10 :)
Również odniosłem takie wrażenie, że ten film to taka uboga incepcja. A główna aktorka ciągle mi przypominała uboga wersję Michelle Rodrigues :)
Sporo racji, no i oprócz Incepcji mocno zalatuje też Wyspą tajemnic, czyli ktoś, kto widział obie te produkcje, nie będzie zachwycony Hipnozą. Inna sprawa, że za mało w nim było z thrillera, a za dużo akcji. Szkoda, bo dosyć ciekawy temat.