Ech to było piękne uczucie, gdy szło się do wypożyczalni VHS, by za złotówke lub 2 wypożyczyć film karate nawet na 7 dni i później w domu przegrywanie filmu na własne kasety, by mieć na zawsze :P Najlepsi z najlepszych pozostawiły ślad w pamieci i czesto wracom raz w roku albo co 2 lata by sobie w tle puścic ponownie i zerkac ukradkiem hehe Bardzo lubie ogolnie klimat ulic, sklepow tamtych lat w USA. Szczegolnie lata 80-90... Mam wrażenie, że była w nich jeszcze pewna magia, która pozniej zanikła wraz z coraz wiekszym luksusem u ludzi :)
To mój pierwszy film obejrzany na video ,mam do niego sentyment.
Ten film w Polsce to klasyka.