fakt-można wymieniać i wymieniać tytuły-ale to raczej ranking popularności niż najlepszych filmów-przynajmniej ja tak do tego podchodzę...
'racja jest jak dupa-każdy ma swoją..' filmy symbole zwłaszcza takie które mnie ukształtowały mają maxa lub blisko maxa i ten terminator spod ręki mistrza gatunku Camerona taki jest..
Jak może ukształtować młodego człowieka taki film jak "Terminator" ? Na kogo? Bandytę strzelającego do wszystkiego? Może kogoś kto poszedł w robotykę? Chętnie się dowiem.
tak na bandytę-strzelam do wszystkiego co sie rusza mam takie hobby a zamiast żył mam druty i kable...
chodziło mi kinowo-to oczywiste..byłem młodszy-oglądałem go chyba seki razy z wypiekami-za każdym razem miałem łzy jak Arnie sie opuszczał do kadzi-kupowałem wszelkie "brawa" i czytałem czytałem-pamiętam te zwiastuny i urywki na mtv, plakaty czy muzę z filmu i ten charakterystyczny format wyświetlania i klimat, klimat klimat ten harley i skóra i czarne okulary, te kultowe teksty na ulicy i w pop slangu-to jest dla mnie jeden z symboli wspaniałych lat 90-tych osobiście i dla kina. nawet teraz robi wrażenie i wciąga zwłaszcza aktualna problematyka-w przeciwieństwie do innych gów..które teraz powstają generowane komputerem-na raz, dla kasy i bez klimatu...aż rzygać sie chce!
"dla mnie jeden z symboli wspaniałych lat 90-tych"
Ty jesteś rocznik 84 prawda? odgadłem z Twojego nicku??? :-)
no to 'welcome to the club' ;-) też jestem 84. i tez mam mega sentyment do lat 90-ch, czasów młodości, dorastania... wtedy wszystko było takie ...takie ZJEEEBISTE :-) filmy, muzyka, w ogóle czasy...
ogólnie nie było takiej globalizacji wszystkiego wszędzie. przykładowo muzyka; wychodził co roku tzw. Hit Lata, wszystkie stacje to wałkowały i miliony ludzi się przy tym bawiły, a teraz? taki hit lata mamy co miesiąc jak nie co tydzień.
Czy filmy i tam magia wypożyczalni i VHS, a jak się udało przegrać jakiś hicior na swoją własną kasetę? OMG! jaki fame :-) moimi pierwszymi jak miałem 10-11 lat to były Robocop 3, Nico, Terminatory oba i Commando:-)
No i piłka nożna i MŚ 94 albo 98, niesamowici R.Baggio, Romario czy Zizou. Albo Wrestling i Hogan oraz era nWo.
Czy grupowe łojenie z kumplami w Contre na Pegasusie, albo umawianie się na granie w gałę czy siatę, wystarczyły nam dwa patyki i coś co przypominało piłkę i zaraz się działało, czy zwykła siatka w ogrodzeniu... Ech... Jakie to było piękne, nie było mp3-ek, smartphone, internetu, laptopów, a jakoś czuję że tamte czasy miały większą magię niż te obecne, może to sentyment za dzieciństwem? a moze rzeczywiście mieliśmy fajniej, kreatywniej aniżeli obecna dzieciarnia...
Co do Terminatora 2 to jest bezapelacyjny symbol lat 90-ch, tak jak Hogan, Eurodance, 2Pac, Nirvana, Steaven Seagal, gazetki Bravo, "konsola" Pegasus czy zgrywanie na kaseciaki hitów z radia :-)
pozdrówki! :-)
haha nic mi nie mów bo łezka sie w oku kręci;) :/ zgadza się wszystko miało swój klimat-nie było wszystko łopatologicznie pchane prosto w ryj jak teraz- wyobraźnia bardziej pracowała, ciekawość świata i ten pęd żeby tylko wyrwać sie z chaty zaraz po szkole a wrócić wieczorem-rąbać w piłę dopóki było tak jasno, że ją w ogóle było widać na kawałku trawki z ręcznie robionymi bramkami w kornerach z napisem france98 (jak dobrze poszło) bo gdzie oryginalne korki skąd!:) i mundial 98 z zizou ogłupiałem!!!!!! po finale kupiłem sobie koszulkę zidane te mundialową (oczywiście podróba go skąd oryginalną) i do dzis leży w szafie-ostatnio ją miałem na jakimś turnieju kumple sie smiali-toche ciasna ale dawała radę hehe:)
i ta muza-czekało sie w radiu żeby ulubiony kawałek upolować i kasetka już była ustawiona na nagrywanie-jak już była to była radość...i hity Macarena, jo-jo action, coco jambo i masa innych w kółku:D pierwsze miłostki i zauroczenia-takie głupie jeszcze, pretensjonalne i bezinteresowne-wymienianie sie kartkami(taka moda była z segregatorów) i prawdziwe męskie przyjaznie rodem jak "stand by me" haha
że o gierkach nie wspomnę:) i potem liga światowa siatkarzy i faza w siatkówkę że nie wspomne o kultowych pojedynkach chicago-utah jazz (jordan-malone) i faza na koszykówkę-obręcz zamontowana gdzies na słupie:) faza na Rambo-bieganie z drewnianym pistoletem i wyszukiwanie żółtków albo żółwei ninja i bruce lee:D
no i filmy jak nie było pogody albo po wybieganiu sie filmiki-tak jak mówisz robocopy, terminatory, wszystkie z segalem, akademie policyjne i masa masa innych-za pierwszą kase grubszą na "forresta gumpa" wydałem-oczywiście na vhs"D
sentyment na pewnoale W ogóle było bardziej kreatywniej jak mówisz..nie potrzebowalismy tych wszystkich bajerów umieliśmy sobie czas organizować i nikt sie nigdy nie nudził-dlatego to taki symbol naprawde jeden z wielu oprócz wymienionych 2 terminator więc nie rozumiem tych niskich ocen...
pozdrofki:)
można mówić i tak, ale dla pokolenia lat 30-tych czy 40-tych już moje dyskietkowe konsole i kasety vhs to był przejaw zmian czasu. Idąc dalej prąd. Dziadek mówi, że za jego młodości zajmowali się rolnictwem, wycinką drewna i pracą w polu - tak już jest.
Wszystko, ciągle się zmienia a w sumie ludzie pozostają tacy sami. Działają na podobnych zasadach tyle, że kiedyś grali w piłkę a teraz grają w jakiegoś CS-a.
Komputery nas zeżarły i uzależniły młodzież...tak samo jak kiedyś uzależniała telewizja i radio. Internet jest o tle lepszy, że możesz czytać to, co TY chcesz a nie słuchać tego, co ONI chcą.
Ja jak można zauważyć sporo młodszy jestem, ale klimat VHS, kaset przewijanych ołówkiem i konsoli na dyskietki znam :P
Średni poziom to prezentowała publicystyka Tomasza Lisa w Newsweeku, a druga część Terminatora jest filmem rewelacyjnym!!
mi tam film aż tak bardzo sie nie podobał, o wiele bardziej lubie pierwszego Terminatora ale fakt faktem jest że gatunek SF na Filmwebie jest bardzo gnojony. Brakuje wielu fantastycznych klasyków tego gatunku w pierwszej setce, na Filmwebie SF stoi słabo a znowu na IMDB uwielbiają, wgląd:
http://www.imdb.com/chart/top
;)
zgadzam się! a jeśli chodzi o terminatora-pewnie że świetny ale dwójka przebija go rozmachem;)
Jeszcze trzy, cztery lata temu w pierwszej setce rankingu było o wiele więcej filmów z gatunku Sci-fi. W 2010 r. zaczęły się dziać na Filmwebie dziwne rzeczy i średnie ocen niektórych filmów zaczęły się nagle systematycznie w bardzo szybkim tempie obniżać. Wyleciały wtedy z TOP 100 Matrix, Łowca Androidów, Terminator 2: Dzień sądu, Obcy - decydujące starcie i American Beauty.
http://web.archive.org/web/20100522042132/http://www.filmweb.pl/rankings/film/wo rld - ranking Filmwebu w dniu 22 Maja 2010 roku.
http://web.archive.org/web/20110217113502/http://www.filmweb.pl/rankings/film/wo rld - ranking Filmwebu w dniu 17 Lutego 2011 roku.
oj propsy za te screeny! Fajnie sobie przypomnieć jak to kiedyś wyglądało choć i tak uważam że w 2008 roku kiedy miałem pierwsze konto na FW był najlepszy ranking... wtedy z tego co pamiętam Łowca Androidów, Obcy i GW były w pierwszej 40... ogólnie sporo było świetnych klasyków wysoko które uwielbiam a które teraz są o wieeeele niżej. Zresztą w 2008 r pamiętam że najwięcej głosów miał Ojciec Chrzestny i to było coś koło 15 000 a teraz? FW stało sie modne, gimbusy dorwały sie do oceniania filmów i stało sie co sie stało, wiele klasyków spadło na łeb na szyje. No a co do filmów Camerona to jego filmom bardzo zaszkodził Avatar bo kiedy wyszedł ten film i poszło w świat że jest lipa to jego klasykom zaczęto zaniżać mocno oceny. Avatara nie oglądałem ale nawet jeśli był słaby no to ludzie, zaniżać Terminatorom oceny bo są spod ręki tego samego reżysera? Żenada i tyle. Zresztą jeszcze warto wspomnieć o ludziach którzy gatunku SF po prostu nie lubią a biorą sie wielce za ocenianie, tylko skoro nie lubią to po co w ogóle oglądają?
Masz rację Filmweb w ostatnich latach strasznie się umasowił, kiedyś filmy miały tutaj najwyżej po kilkanaście tysięcy głosów. Teraz liczba ocen przy wielu filmach sięga często setek tysięcy. A co do ludzi, którzy nie lubią gatunku Sci-fi. Nie jestem do końca pewny czy to akurat oni stanowią główny problem. Przykładowo mam znajomego, który nie cierpi tego gatunku. Jak czasami próbowałem z nim pogadać o Terminatorze czy o serii Obcy, to zawsze patrzył się na mnie z miną pełną politowania. Ale w związku z tym że nie cierpi tego typy filmów to po prostu ich nie ogląda i nie ocenia. Problemem są chyba głównie multikontowcy zakładający setki kont w celu zaniżania ocen, co po niektórych filmów no i pewnie tak jak wspominasz gimnazjaliści.
Nie ukrywam że z mojego punktu tak potężne spadki tych filmów w rankingu w tamtym okresie czasu wyglądały bardzo podejrzanie. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt że te filmy przez całe lata zajmowały mocne pozycje w TOP 100.
Zresztą na forum Matrixa założyłem temat dotyczący filmów które wyleciały wtedy z pierwszej setki rankingu: http://www.filmweb.pl/film/Matrix-1999-628/discussion/American+Beauty%2C+Matrix% 2C+Terminator+2%3A+Dzie%C5%84+s%C4%85du+%E2%80%93+co+%C5%82%C4%85czy+te+trzy+fil my,2198589
no pierwszy Matrix bardzo dobry film, w sumie niedawno dopiero go doceniłem... a do tematu chętnie dorzuce swoje 3 grosze :D
Jeszcze kilka lat temu ,a więc z jakieś trzy ,film był w 100 lekko ,na jakimś trzydziestym którymś miejscu ,a teraz jest daleko za czołówką ,co rzeczywiście jest dziwną sytuacją ,gdyż wystarczy spojrzeć na IMDB ,którą tam lokatę zajmuje - 36, a więc wszystko mówi samo za siebie. Zgadzam się z założycielem tematu ,również ten film jest swoistym symbolem lat'90 którą ukształtował jeśli chodzi o kino sci-fi. Świetne efekty specjalne ,które nawet do tej pory biją niektóre nowoczesne produkcje na łeb na szyję ,bo większość teraz powstających "filmów" to masowe shity ,które nie mają nic ciekawego do zaoferowania ,fakt efektów w nich cała masa ,ale co z tego jak fabuły brak oraz klimatu.
Po prostu kiedyś to wyglądało inaczej ,a teraz tylko komercja ,fabuła zerowa ,efektów mnóstwo i potem nie ma się co dziwić ,że amerykańska kinematografia ,jeżeli można ją jeszcze tak nazwać chyli się ku upadkowi.
zgadza się-niby współczesne kino dobrze stoi efektami fabuła też zdarza się trafić niezła ale gdzieś po drodze zabiło ten swój specyficzny klimat...
Ten film jak na swój poziom zdecydowanie nisko. Ale zobacz na średnie i miejsca takich filmów jak: Krwawy Sport, Kickboxer, Ostry Poker w Małym Tokio, Pamięć Absolutna, Terminator(1część) i wiele innych.
zgadza się-zawsze jak włączam jeden z tych które wymieniłeś albo których tu nie ma a można pisać i pisać ile ich jest i widzę srednio nieco ponad 6 przy obrych wiatrach to bez komentarza:)
Oceny takich klasyków typu Terminator czy Krwawy Sport są znacznie zaniżone na tym portalu.
Jako dzieciak oglądałem ten film z bratem tyle razy, że recytowaliśmy dialogi na pamięć. Po latach wciąż uważam, że to jeden z najlepiej zrealizowanych obrazów lat 90- tych. Dzieło absolutne w swoim gatunku i w tym przypadku gówno mnie obchodzą opinie innych:)
piona:) jest kilka obrazków które też z bratem oglądałem i dialogi na pamięc- i to nie są współczesne filmy-bo nie ma chyba takiego-a terminator też praktycznie znany i klasyk swojego gatunku:)
Jest to najlepszy film jaki w życiu oglądałem i po 20 latach zdania nie zmieniam.Absolutne arcydzieło.
Urodziłem się rok wcześniej niż powstał ten film, pochodzi on więc dla mnie z dosyć zamierzchłych czasów. Jak dla mnie ten film to arcydzieło. Poziom adrenaliny sprawia że włosy jeżą się nawet na jajkach a serce podchodzi do gardła.
Świetne teksty, kapitalne, choć oszczędne efekty specjalne, wybuchy, pościgi i niegłupia warstwa emocjonalna. Przyznać się któremu twardzielowi nie zrobiło się przynajmniej smutno jak arni kazał się zniszczyć?
Współczesne filmy akcji, transformersi iron many czy avengersi to po pierwsze nudy po drugie śmierdzące wszędobylskie CG które mi już wogóle nie imponuje. Na szczęście Cameron jest jeszcze młody i możemy się spodziewać po nim paru świetnych filmów.
Daj pan spokój... Pierwsza część ma zaledwie 7.3. Jak spadnie poniżej 7, to opuszczam ten żenujący portal.
portal nie jest żenujący, ale coraz większa liczba dzieci go odwiedza.
Sam portal jest bardzo fajny, czego Ci w nim brak ? Przecież admini nie są w stanie sprawić, żeby osoby załóżmy poniżej 18 lat nie dawały "dla jaj" 1. To zjawisko będzie się pogłębiało, bo coraz to nowe pokolenia użytkowników będą się interesowały filmami.
Przyjdzie 10 latek, da 1 gwiazdkę, napisze "syf daje 1" i co zrobisz ? Nic nie zrobisz.
zgadzam się spamowe ataki polskiej gimbazy wyrządzają wiele szkód, podejrzewam, że w czasie wakacji zjawisko sie pogłębi:)
spadnie, spadnie-spokojnie szkoły mają wakacje więc niedługo powiększy sie recydywa prawdziwych filmowców:)
Temacik który z rozkoszą przeczytałem. Dobrze, żę jesteście, ludzie. Tak, jestem '83 :))
Bardzo przyjemnie czyta sie wasza dyskusje. Niewatpliwie Terminator to film kultowy i mimo iz znam go na pamiec bardzo czesto do niego wracam. Wiele juz tutaj zostalo napisane: efekty specjalne 10 lat w przod, adrenalina i klimat. Warto byloby rowniez wspomniec o kreacji postaci i grze aktorskiej. Sarah Connor w jedynce przedstawiona jako niewinna sierotka w czesci drogiej rozwinela sie do odwaznego zdeterminowanego zolnierza przyszlej wojny, John -malolat wychowany i dorastajacy bez rodzicow, no i wiadomo T100 ... Niezwykle ciekawa jest rowniez relacja pomiedzy terminatorem a Johnem.
Podobnie jak Wy od paru lat sledze ranking FW i rowniez jestem zszokowany ocenami niektorych filmow. Slusznie piszecie ze to wina mlodszych rocznikow ktorzy (bardzo czesto) jaraja sie tym co glosne i cieszace oko. A my drodzy Panowie z pokolenia lat 80-tych szukalismy w filmach nie widowiskowych efektow specjalnych a przede wszystkim dobrego scenariusza o ktory w dzisiejszym kinie hollywood coraz ciezej...
zgadza sie i podpisuje-zwłaszcza jeśli chodzi o scenariusze-wszystko wydaje sie wtórne, tak jakby zostało już powiedziane...:/