Komiks... pokazywał mroczną wizję przyszłości. Mroczną przyszłość WYNATURZENIA ludzi, gdzie zamiast naturalnych narodzin i normalnych par samiec-samica, człowieka indywidualnego... powolutki, krok po kroku, narodziny zastępuje się klonowaniem, a żeby nie kusić naturalnego rodzenia, wprowadza się pary samie-samica jako "nieprzystające i nienormalne", jak już musicie się bzykać... to z osobnikiem tej samej płci.
A poprzez klonowanie indywidualizm został zastąpiony jedną wspólną świadomością.
Treść była ostrzeżeniem jak mogą się skończyć te dziwactwa, jakim wynaturzeniem.
A ci, jak teraz zrobią o tym film, to pewnie wysrają się na wszystko i zrobią "pochwalny manifest" na temat tych wszystkich patologii i dziwactw.